W tym poście na blogu zbadamy, co Biblia mówi o piciu. Przyjrzymy się pozytywnym i negatywnym aspektom picia w Biblii, biblijnym wskazówkom dotyczącym odpowiedzialnego picia oraz przykładom zarówno pozytywnych, jak i negatywnych aspektów picia związane z negatywnymi zachowaniami do alkoholu wśród postaci biblijnych. Jako
Spis najważniejszych kontekstów tematycznych dla wyrazów bliskoznacznych wyrażenia nadużywać alkoholu: » nadużywać alkoholu - w kontekście alkoholowym » nadużywać alkoholu - jako potoczne określenie nadużycia alkoholu » nadużywać alkoholu - w sensie potocznym o piciu alkoholu. nadużywać alkoholu » w kontekście alkoholowym
Kawały o skinach, alkoholu, pracy i postaciach z bajek. - Chciałbym mieszkać i pracować na biegunie północnym.-. Dlaczego?-. Bo tam noc trwa przez pół roku, więc nic bym nie robił, tylko wylegiwałbym się w łóżku.-. Ale przecież po takiej nocy musiałbyś potem przez pół roku pracować bez przerwy!-. Coś ty!
Picie alkoholu podczas ciąży wiąże się z poważnym ryzykiem wystąpienia zaburzeń u dziecka trwających przez całe życie. Alkohol dostaje się do krwiobiegu przyszłej matki, łożyska oraz do krwi płodu. Może to doprowadzić do poalkoholowego uszkodzenia płodu (FASD). Termin ten obejmuje szereg wad rozwojowych, w tym FAS.
Interpelacja po słowach o piciu kobiet. W interpelacji skierowanej do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej spytała, w oparciu o jakie dane Kaczyński wygłosił swoją opinię o piciu alkoholu przez młode kobiety.
Śmieszne żarty o alkoholu, Śmieszne dowcipy o alkoholu, Śmieszny humor o alkoholu, Humor o alkoholu, Dowcipy o alkoholu, Kawały o alkoholu, Śmieszne kawały o alkoholu, Żarty o alkoholu Aby w pełni wykorzystać możliwości serwisu: WŁĄCZ obsługę JavaScript, oraz WYŁĄCZ wszelkie programy blokujące treść np.
» przełknąć - w sensie potocznym o piciu alkoholu » przełknąć - odnośnie wytrzymania czegoś » przełknąć - w kontekście konsumpcyjnym » przełknąć - jako określenie zlekceważenia czegoś » przełknąć - jako dawanie sobie z czymś rady » przełknąć - w odniesieniu do przekąszenia czegoś
https://www.lifemasters.pl/Apka android: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.crystalcourses.lifemastersApka apple: https://apps.apple.com/us/ap
Najlepsze i najzabawniejsze kawały o pijakach Droga krzyżowa, do księdza podbiegł wieśniak i mówi:- Proszę księdza matka mi umiera, proszę ją namaścić.Ksiądz
Żarty z pijakami i pijanymi, najlepsze dowcipy o pijakach. Pijak, pijany, wódka – humor na temat pijaków i alkoholu. Pijaństwo, kawały o pijaństwie, o piciu wódki. Pijany pod latarnią. Pijany Fąfara stoi pod latarnią i chwieje się na nogach. Przechodzący obok facet pyta go: – Pomogę panu. Gdzie pana zaprowadzić? Skąd pan jest?
vQGShS. Hepulka Wódka z lodem atakuje nerki. Rum z lodem atakuje wątrobę. Gin z lodem atakuje mózg. Whisky z lodem atakuje serce. Wygląda na to, że ten cholerny lód szkodzi na wszystko!!! Hepulka Spotyka się dwóch meneli, jeden narzeka: - Kurczę, nawet w czasie urlopu myślę o robocie. - A jak to się objawia? - Wczoraj byłem na grzybach, a uzbierałem dwa kosze puszek. Hepulka Gość zamawia najpierw kufel ciemnego, potem jasnego piwa, potem znowu ciemnego, znowu jasnego i tak w kółko. - Ile kufli piwa pan wypija dziennie?- pyta ktoś zdumiony. - Od dwunastu do piętnastu. - Takie pan ma pragnienie? - Pragnienie? - dziwi się piwosz. - Ja wcale nie dopuszczam do tego, żeby mieć pragnienie! Hepulka Siedzi Marian z Heleną w parku na ławce, trzymają się za ręce i patrzą na siebie. Nagle Helena szepcze do Mariana: - Myślisz o tym samym co ja? - Tak skarbie - odpowiada Marian. - No to chodź, rodziców nie ma w domu, będziemy sami. A Marian na to: - Po co do domu? Przynieś to tutaj wypijemy. Hepulka Przychodzi facet do baru i mówi do barmana: - Poproszę piwo bez soku. - Bez jakiego soku? - Może być bez malinowego. Hepulka - Światem rządzi miłość. Ja, na przykład, kocham wypić. Hepulka Są ludzie, którzy niosą w sobie szczęście. W ich otoczeniu czuję się dobrze. Przy nich dostaję zastrzyku energii i jestem gotów przenosić góry. Kiedy mam ich obok siebie, to wszystko staje się kolorowe, a życie nabiera sensu! Ale moja żona nazywa ich pieprzonymi pijakami... Hepulka Żyjesz pełnią życia, cieszysz się przygodami, śpiewasz ,tańczysz w deszczu, radujesz się każdą chwilą, po czym dowiadujesz się, że to jest alkoholizm... Hepulka Alkoholowi mówię stanowcze: Czemu nie?! Hepulka Muszę naprawdę dobrze wyglądać w nowym płaszczu. Wcześniej żule prosili mnie o 2 zł na bułkę, a teraz o 30 zł na flaszkę. Hepulka Kocham zwierzęta , ale od czasu do czasu lubię sobie trzasnąć małpkę. Hepulka Widząc pijaka siedzącego nad butelką wódki ktoś zapytał: - Czy to jest pańska jedyna pociecha życiowa? - Nie! W siatce mam jeszcze cztery butelki. Hepulka Pan domu budzi się około południa w Nowy Rok na zimnej podłodze w przedpokoju. Włos niechlujny, garnitur pognieciony... Ze ściśniętego gardła wydobywa się słaby szept: - Maksiuuuu, Maksiuuuu... Wbiega radosny jamnik potrząsając uszami i węsząc dookoła. - Ja chuchnę - a ty szukaj... Hepulka Była noc. Księżyc i cisza. On i Ona. On powiedział: - Tak? Ona powiedziała: - Nie. Minęły lata. I znów noc, księżyc i cisza. On i Ona. Ona powiedziała: - Tak? On powiedział: - Tak. Ale lata już były nie te. Wypijmy za to, byśmy wszystko w życiu robili w porę! Hepulka Wywiad z bacą: – Baco, jak wygląda wasz dzień pracy? – Rano wyprowadzam owce, wyciągam flaszkę i piję… – Baco, ten wywiad będą czytać dzieci. Zamiast flaszka mówcie książka. – Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyciągam książkę i czytam. W południe przychodzi Jędrek ze swoją książką i razem czytamy jego książkę. Po południu idziemy do księgarni i kupujemy dwie książki, które czytamy do wieczora. A wieczorem idziemy do Mariana i tam czytamy jego rękopisy... Hepulka Wczoraj wieczorem spotkałem w barze 60-letnią kobietę. Jak na 60-latkę wyglądała nieźle i pomyślałem sobie, że jeżeli ma córkę to pewnie wygląda ona naprawdę super. Wypiliśmy razem kilka drinków i wreszcie zapytała się, czy miałem kiedyś trójkącik z matką i córką? Brzmiało to nawet fajnie i równocześnie naprawdę ciekawiło mnie, jak wygląda córka tej babci, więc powiedziałem "Nie, nigdy nie miałem". Potem wypiliśmy trochę więcej i mrugając do mnie powiedziała: "To w takim razie dzisiaj będzie to twoja szczęśliwa noc". Poszliśmy więc do jej domu. Już byłem bardzo napalony. Ona zapaliła światło, stanęła przy schodach na piętro i zawołała: "Mamo! Śpisz?" Hepulka Do wsi wszedł turysta i zagaduje do autochtona : - Gdzie tu mogę kupić wódkę ? - Widzisz ten kościół na środku ? - Tak. - No to oprócz kościoła to wszędzie... Hepulka Na chodniku leży pijany facet, podchodzi do niego policjant i mówi: - Nie wolno leżeć na chodniku. - A części od roweru to mogą leżeć? - Tak. - No to ja jestem jak dętka... Hepulka Przychodzi do sklepu facet i prosi o dobry alkohol na 25 rocznicę ślubu. Sprzedawca patrzy na półki, potem na klienta i pyta: - A pan chce świętować czy raczej zapomnieć ? Hepulka Rozmawia dwóch żulików: - Ciekawe dlaczego dali mi ksywkę: Dżin? Pewnie dlatego, że wszystko mogę? - Nie, Marian. Po prostu gdy tylko ktoś odkręca butelkę, ty od razu się pojawiasz. Hepulka Punkt graniczny wysoko w górach, środek srogiej zimy. Do granicy podjeżdża turysta. - Coś do oclenia? - pyta zmarznięty strażnik. - Nie. - Alkoholu nie ma? - Nie ma. - A to szkoda... Hepulka Siedzi dwóch żuli na ławce i jeden mówi: - Marian zobacz na papierosach pisze "Palenie szkodzi". Dobrze, że takich napisów nie ma na wódce. - A po co na wódce mają pisać "Palenie szkodzi"?... Hepulka Mąż wraca pijany z knajpy dwie godziny później niż zwykle. - Co, knajpę przesunęli dalej?- ironizuje żona. - Nie- bełkocze Poszerzyli ulicę. Hepulka Alkoholizm jest wtedy, kiedy wychodzisz z monopolowego, a sprzedawca zamiast "Do widzenia!" mówi ci "No to do jutra!". Drugi stopień alkoholizmu jest wtedy, kiedy wchodzisz do monopolowego, sprzedawca cię poznaje, a ty jego -niestety nie. Hepulka W nocy pijak trzyma się latarni. Podchodzi do niego patrol i policjanci pytają: - Co tu obywatel robi? - Przyszedłem do kolegi. - Przecież tu nikogo nie ma. - Jak to nie ma?! Przecież się świeci! Hepulka Jeden kolega mówi do drugiego: - Ja to przy piwie często myślę o żonie. - A ja to przy żonie często myślę o piwie. Hepulka - Marian! Zadam ci zagadkę: Najlepszy przyjaciel człowieka? - Hmmm... Wyborowa? - Nie. - Absolut? - Nie! - Smirnoff? - Nie!!! - Finlandia? - Nie, cholera! Na cztery litery, matole! - Eee... Bols! - Kurna, człowieku... pies! PIES! - Pies?! - Tak, barani łbie, pies! - Aaaa,"Wściekły pies" z sokiem malinowym,ale on przecież nie jest na cztery litery... Hepulka Spotyka się dwóch żuli: - Marian, przyniosłem denaturacik i paróweczki na zagrychę. Marian obejrzał opakowanie i krzyczy: - Zdzisiu, chcesz mnie zabić?!! Parówkom wczoraj minęła data ważności!!... Hepulka Siedzi sobie dwóch żulików, siorbią wódeczkę i jeden czyta na głos gazetę: - Tu piszą, że picie alkoholu skraca życie o połowę... Ile masz lat Marian? - 30. - No widzisz, jakbyś nie pił miałbyś teraz 60! - O!- jeszcze piszą, że w kraju jest kryzys. - Kryzys? A niby jak to nas ma dotyczyć? - Będzie mniej miejsca na naszej ławce... BlaXo aXXo Pewnego razu niewidomy postanowił odwiedzić Teksas. Wsiada do samolotu teksańskich linii lotniczych i zapada się w miękkim, dużym fotelu. - Hej - mówi niewidomy - ale duży fotel. - W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej - mówi siedzący obok pasażer. Po lądowaniu samolotu niewidomy pierwsze kroki skierował do baru. Dostał kufel z piwem, bada go dłońmi i mówi z podziwem: - Ale duże kufle tu macie. - W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej - mówi barman. Po kilku piwach niewidomy pyta barmana, gdzie jest toaleta. - Na drugim piętrze, trzecie drzwi po prawej. Niewidomy idzie, ale gubi drogę i zamiast do toalety wchodzi do sali z basenem. Potyka się, wpada do wody i przerażony krzyczy: - Nie spłukiwać! Nie spłukiwać!
Leży facet na chodniku. Podchodzi policjant i mówi: Leży facet na chodniku. Podchodzi policjant i mówi: nie wolno leżeć na chodniku. Facet: A części rowerowe mogą leżeć na chodniku? Policjant: Części rowerowe mogą. Facet: No to ja jestem pedał. Loading... Pewnego słonecznego popołudnia, dwóch facetów siedzi w pubie, Pewnego słonecznego popołudnia, dwóch facetów siedzi w pubie, pije Guinnessa, a jeden mówi do drugiego: – Widzisz tego faceta? Wygląda jak ja! Idę z nim porozmawiać. Idzie więc do niego i klepie go w ramię: – Przepraszam pana – mówi – ale zauważyłem, że wygląda pan jak ja! Facet odwraca się I mówi: – Taa, ja spostrzegłem to samo. Skąd pan jest? – Z Warszawy. – Ja też! Na jakiej ulicy pan mieszka? – Na Zielnej. – Ja też! A jaki numer? – 54 – mówi zszokowany. – Ja też! Jak się nazywają pańscy rodzice? – Jerzy i Maria. – Moi także! To niewiarygodne! Zamawiają więcej Guinnessa i dalej gadają, akurat barmani zmieniają się. Jeden podchodzi do drugiego i pyta: – Co się dziś działo? – Och, Kowalscy, ci bliźniacy, znowu sobie popili. Loading... Pedał, hazardzista, złodziej i alkoholik trafili do piekła. Pedał, hazardzista, złodziej i alkoholik trafili do piekła. Ale diabeł im mówi: – Słuchajcie, dostaniecie jeszcze jedną szansę. Odstawiam was z powrotem na Ziemię, ale już nie możecie być takimi nałogowcami jakimi byliście. Jak powiedział, tak zrobił. I Idzie sobie hazardzista obok kasyna i sobie myśli: – A puszczę sobie jeden mały kuponik, diabeł nie zauważy. I tak zrobił, a tu nagle trach, diabeł z widłami i wziął go do piekła za karę. Idzie alkoholik i sobie myśli: – A, wstąpię sobie na małą banieczkę, diabeł nie zauważy. I jak postanowił, tak zrobił. A tu nagle trach, diabeł z widłami i wziął go za karę do piekła. Idą sobie jeszcze pedał i złodziej. I złodziej zauważył 100 zł na ziemi. Już się chce po nie schylić, a pedał do niego mówi: – Nie rób tego, bo oboje zginiemy. Loading... Któregoś dnia pierwszy oficer przyszedł na mostek w Któregoś dnia pierwszy oficer przyszedł na mostek w stanie lekko wskazującym na spożycie. Kapitan zmierzył go surowo i zapisał w dzienniku pokładowym „I Oficer przyszedł na mostek pijany”. Pierwszy prosił na klęczkach żeby nie łamać mu kariery, ale kapitan był nieugięty: – Zapisy w dzienniku są święte, a poza tym to przecież prawda. Następnego dnia kapitan zobaczył w dzienniku wpis: „Kapitan przyszedł na mostek trzeźwy”. Loading... W sklepie monopolowym pojawia się miejscowy pijaczek: Poprrrroszę W sklepie monopolowym pojawia się miejscowy pijaczek: – Poprrrroszę dwa wina. Ekspedientka stawia wina na ladzie, klient klepie się po kieszeniach i stwierdza: – Przeprrrrraszam, zapomniałem portfela, ale prrrrrroszę poczekać, coś wymyślę. Myśli i kiwa się, kiwa się i myśli. Po chwili odwraca się, spuszcza spodnie i pokazuje goły tyłek, podciąga spodnie, odwraca się do lady, łapie za butelki i woła: – Kto wypina tego wina… Loading... Porównania społeczne Bogaty w stanie upojenia alkoholowego……………..podchmielony. Biedny Porównania społeczne Bogaty w stanie upojenia alkoholowego……………..podchmielony. Biedny w stanie upojenia alkoholowego……………..pijany jak świnia. Bogaty z bronią………………….dba o bezpieczeństwo. Biedny z bronią………………….bandyta. Bogaty ze zrobionym manicure………………..playboy. Biedny ze zrobionym manicure………………..pedał. Bogaty w agencji towarzyskiej……………szuka przyjemności. Biedny w agencji towarzyskiej……………szuka siostry. Bogaty czytający gazetę…………intelektualista. Biedny czytający gazetę…………bezrobotny szukajacy pracy. Bogaty biegnący……………………sportowiec Biedny biegnący……………………złodziej. Bogaty ubrany na biało………………lekarz. Biedny ubrany na biało………………sprzedawca lodów. Bogaty z walizeczką………………….menedżer Biedny z walizeczką………………….komiwojażer. Bogaty homoseksualista……………….gej. Biedny homoseksualista……………….pieprzo…. zboczeniec. Bogaty z dziewczyną………………..macho. Biedny z dziewczyną………………..trafiło się ślepej kurze (to nie o niej!). Bogaty przy samochodzie……………kierowca. Biedny przy samochodzie……………mechanik. Bogaty za kółkiem………………….Pan Kierowca. Biedny za kółkiem…………………..szofer. Bogaty na komisariacie policji……………świadek. Biedny na komisariacie policji……………zatrzymany. Bogaty zmęczony………………menedżer w stresie. Biedny zmęczony………………mięczak. Loading... Kobieta słyszy dzwonek do drzwi. Po chwili otwiera Kobieta słyszy dzwonek do drzwi. Po chwili otwiera je i widzi kolegę męża, który pracuje z nim w browarze. – Mam dla pani złą wiadomość. W browarze był wypadek i pani mąż zginął. – O Boże! Jak to się stało? – Wpadł do kadzi z piwem i się utopił. Kobieta pyta przez łzy: – Ale czy przynajmniej miał szybką śmierć? – Obawiam się, że nie. Zanim utonął, wyłaził z kadzi pięć razy żeby się odlać. Loading... Turysta w Zakopanym wchodzi do knajpy, siada przy Turysta w Zakopanym wchodzi do knajpy, siada przy barze i pyta: – Barman, co polecisz dziś do picia w ten deszczowy dzień? – Ano, panocku, drink „Góracy”! Odpowiada barman. – Jak to „Góracy”, co to jest?! Barman na to: – Widzicie, biezemy sklanecke wina…no moze być dwie…góra cy i wlewamy do garnka. Potem biezemy sklanecke piwa…no może być dwie…góra cy i wlewamy do tego samego garnka. Następnie sklanecke wódecki…moze dwie…góra cy i wlewamy do tego samego garnecka. Na koniec biezemy sklanecke koniacku…no moze dwie…góra cy i wlewamy do garnecka. Garnek stawiamy na ogniu i miesając, gzejemy cas jakiś. Później nalewamy i pijemy sklanecke… moze dwie…no góra cy. Po wypiciu wstajemy…robimy krocek…moze dwa…no, góra cy! Loading... Do baru wchodzi facet i siada na stołku. Do baru wchodzi facet i siada na stołku. Barman patrzy na niego i pyta: – Co będzie? – Poproszę siedem kieliszków whisky, podwójnej. Barman podaje mu trunki i patrzy, a facet wychyla jeden kieliszek, drugi, trzeci… wszystkie znikają równie szybko, jak się pojawiły. Barman gapi się niedowierzając i pyta go, dlaczego tak szybko wypił wódkę. – Też byś wypił tak szybko, gdybyś miał to, co ja. – A co masz, stary? – Jednego dolara. Loading...
Co najlepiej komponuje się z wódką? - Tato, skoro jestem już pełnoletni umówiłem się z kolegami na picie. Co najlepiej komponuje się z wódką? - Nastoletnie dziewczęta z niską samooceną i wątpliwą moralnością. O pijakach 26 Nie ma papieru Pijany facet podchodzi do konfesjonału, ale nic nie mówi. Po pewnym czasie zniecierpliwiony ksiądz puka, chcąc ośmielić wiernego do wyznania grzechów. - Nie masz co pukać koleżko - słyszy w odpowiedzi. - Z tej strony też nie ma papieru... O pijakach 35 Szampan i dziwki Żul rozsiadł się wygodnie na ławce w parku. W ręku trzyma denaturat, popijając od czasu do czasu, drugą ręką masturbuje się. Po chwili mówi sam do siebie: - Eh, nie ma to jak szampan i dziwki. O pijakach 43 przykazania 10 przykazań pijaka Jam spirytus twój,który cię wywiódł ze stanu trzeźwości pełnego nie doli: będziesz miał drinków cudzych przede mną. będziesz lał alkoholu swego nadaremno. abyś dzień święty oblał. zdrowie ojca i matki swojej. wylewaj. spijaj. mieszaj. rozcieńczaj. pożądaj kieliszka bliźniego swego. żadnej nalewki która jego jest. O pijakach 45 pijak Stoi pijak na ulicy i trzyma się kurczowo latarni. Zauważył go policjant i woła do niego: - Dokumenciki prosze! - Nie mam - odpowiada pijak. - To skąd pan jest? - Jak to skąd - Z Atlantydy! - Ale Atlantyda jest od dawna zalana! - A ja to nie!?! O pijakach 47 4 przystanek Stoi na przystanku podchmielony facet i macha rękoma pstrykając palcami. Obserwujący go drugi facet pyta dlaczego tak macha i pstryka paluchami. Ten zaś twierdząco odpowiada że odgania krokodyle. Pytający - mocno zdziwiony mówi ze tu nie ma żadnych krokodyli i nagle słyszy patrz pan jak pospie.....ły O pijakach 34 Łódz Jedzie menel w autobusie i śpi nagle opamientał sie i wola - qur*a gdzie jesteśmy ! Na to kierowca - W Łodzi Menel - a gdzie płyniemy O pijakach 36 Czatowanie Wraca pijany facet do domu nad ranem. W drzwiach, z wałkiem w ręku, czeka na niego żona, wścieklejsza od krowy z BSE. A mąż: - Od kiedy mamy sztywne łącze, to Ty nic, tylko czatujesz i czatujesz. Za robotę się weź! O pijakach 32 Sypane Siedzą dwa menele na ławeczce i popijają z gwinta denaturacik. Po połowie butelki jeden z nich wyjmuje z kieszeni pomidorka i trochę bełkotliwie zagaduje: - Możżże zagryziemy? Na to drugi z oburzeniem: - No wiesz? Pewnie sypane!!! O pijakach 33 Nie zrozumie Żona wrzeszczy na męża: - Znowu jesteś pijany!!! Nie rozumiem, jak można pić każdego dnia? Mąż niezadowolony odpowiada: - Tyle razy Ci mówiłem! Nie gadaj o czymś, czego nie rozumiesz!!! O pijakach 36